Playlist

piątek, 20 lutego 2015

Rozdział 18 ,, Junto '' cz. 1




Myślę, że moim
największym 
pragnieniem jest latać
To naprawdę pomaga
 mi zbliżyć się do Ciebie,
Teraz spójrz mi prosto w oczy
Poczuj bicie serca
Zapewniam Cię, że będę
Wiem, że latając jestem z Tobą


Po kilkudziesięciu minutach dotarli do miejsca wskazanego przez Camille . Znaleźli się przy dosyć małym zaniedbanym budynku w środku lasu idealnym do więzienia kogoś . Policjanci wyszli z wozu i wyważyli drzwi wejściowe . Kiedy zobaczyli faceta przykutego do ścian pomieszczenia od razu go odpięli i spytali czy wszystko w porządku . Natalia cały czas siedziała w samochodzie , ale kiedy ujrzała Maxiego wyprowadzonego przez  ratowników , nie wytrzymała , podbiegła do niego i przytuliła go najmocniej jak tylko potrafiła , chłopak rzecz jasna to odwzajemnił . Dziewczyna poczuła jak do jej oczu napływają łzy , łzy szczęścia , że wreszcie jest przy niej . 
- Tęskniłem wiesz - Maxi lekko się zaśmiał i odsunął od siebie Naty .
- Nie wasz mi się już nigdy tak znikać ! -
-Nie zniknę ... Kocham cię - 
-Ja ciebie też - Po tych słowach złączyli usta w magicznym pocałunku . Tak bardzo tego potrzebowali . Potrzebowali bliskości tej jedynej osoby .  Kiedy się oderwali Maxi objął Natalie ramieniem i razem wsiedli do auta.  Naty wtuliła się w tors chłopak i spojrzała mu głęboko w oczy . Nie mogła uwierzyć to się naprawdę dzieje . Maxi jest przy niej nic mu nie jest a co najważniejsze żyje . Chłopak uśmiechnął się i pocałował dziewczynę w czoło . W tym czasie Federico rozmawiał przez telefon  , a Ludmila załatwiała sprawy z policją . Po kilku minutach oboje wrócili do samochodu .
- Nie trzeba jechać na komisariat załatwiłam z nimi wszystko złożysz zeznania dopiero za tydzień - Po tych słowach Fede odpalił wóz i pojechali do domu . Wyszli wolnym krokiem z samochodu . Gdy weszli Natalia y Maxi od razu poszli na górę , a Leon y Fran przygotowywali obiad . Po między Fede i Lu zapadła niezręczna cisza . W końcu dziewczyna stwierdziła , że ma jeszcze dużo pracy i musi już lecieć , chłopak tylko przytaknął , usiadł na kanapie i włączył telewizor . Naty y Maxi siedzieli wtuleni w siebie na fotelu , wszystko było już w porządku , ale jedna rzecz ciągle nie dawała spokoju Maxiemu , a co z tą całą zdradą ? Przecież Naty widziała jak całował się z inną inna go pocałowała . Po chwili namysłu spytał , o to swoją ukochaną , ta ku jemu zdziwieniu tylko lekko się zaśmiała .
- Prawdziwa miłość wszystko wybaczy , ale mam nadzieje , że ty nie chciałeś tego pocałunku tak ? -
- Jasne , że nie chciałem przecież prawię cię straciłem przez niego , a gd gdybym cię stracił nie miałbym już sensu życia - Po tych słowach chłopak znowu ją pocałował . Siedzieli ciszy w patszeni w siebie w jak największe dzieło świata , aż Francesca nie zawołała ich na obiad . Para razem zeszła , ale to co tam zobaczyli prze rosło ich wszelki oczekiwania . Była tam ta , która pocałowała Maxiego . Chłopak chciał by się wynosiła , ale Diego opowiedział im całą historię z szantażem i uspokoił się .  Wszyscy zasiedli do stołu .Cały czas panowała niezręczna cisza , nikt nie wiedział co powiedzieć i czy wo gule warto . W końcu Fran odważyła się i ogłosiła , że już na rynek wchodzi jej nowa płyta ,, Conmigo''.  Wszyscy oczywiście pogratulowali jej , ale sytuacja była tak napięta , że wyglądało to strasznie sztucznie , po posiłku Naty i Maxi stwierdzili , że muszą obgadać sobie to i wo i poszli na górę , a Diego i Viola podziękowali za zaproszenie i także wrócili do domu . Fede powiedział , że musi coś załatwić w sprawie szkoły , a Ludmi poszła na górę , bo była zmęczona , więc cały ten bałagan musieli posprzątać Fran i Leon z którego wynikła wielka bitwa na jedzenie .Kiedy oboje się położyli na dworze rozpętała się burza . Dziewczyna wtuliła się w chłopaka , a ten zrozumiał , że bycie ''łamaczem serc'' daje satysfakcję , poczucie zemsty , ale nie uszczęśliwia jak nasza druga połówka .
-Obiecaj , że będziesz ze mną w każdą burzę - Maxi pokiwał przecząco głową i zmienił się do pozycji siedzącej . Czym zaniepokoił dziewczynę
- Będę zawsze przy tobie choćby nie wiadomo co się działo - Po tych słowach Naty zbliżyła się do chłopaka i złożyła na jego ustach delikatny pocałunek po czym poszli spać wtuleni w siebie . To był długi dzień .

Czuję się jakbym latał, 
kiedy tu jesteś,
czuje się jakbym dotykał 
błękitnego nieba,
bez wątpienia to wszystko
 jest przez Ciebie,
Chcę zdobyć to o czym śnię,
chcę całować to czego pożądam,
cóż mogę więcej powiedzieć,
 jestem zakochany w Tobie...

O to ja przybywam z pierwszą częścią rozdziału 18
ach więc ostatnio nie komentowałam waszych rozdziałów itd , a jeśli już do bardzo rzadko ...
Za co przepraszam , a zwłaszcza , że nie będę tego przez długi czas robiła ( albo wgl )
Dlaczego ? No cóż to moja sprawa i nie , nie chodzi o szkołę itp ...
Zapraszam na mój kanał na YT !
To do drugiej części !



Ostatnie Beso Naxi :"( <3 !!