Playlist

środa, 16 grudnia 2015

The End 🙈

Pamiętam początek tego bloga,mój pierwszy post,pierwszy komentarz,radość z kolejnych oberwatorów i wyświetleń.Teraz kiedy o tym wszystkim myślę ,chcę mi się , płakać.Dojrzałam, jestem o wiele bardziej doświadczona niż byłam na początku.Miałam nie wracać,ale poczucie winy nie dawało mi spokoju.Nie potrafię odejść bez jakiegokolwiek pożegnania.Więc o to jestem z postem pisanym na szybko , gdzie postaram się opisać wszystk co czuje i wyjaśnić brak aktywności z mojej strony.Zdaję sobie sprawę , że za dużo dawnych czytelników,jeśli jakikolwiek to przeczyta,wiele z was odeszło podobnie jak ja.Chciałam was przeprosić zaczęłam coś , a nie skończyłam, po prostu zdałam sobie z sprawę , że ja się do tego po prostu nie nadaje.Często pisałam rozdziały pod presją , na szybko,byle jak,oczywiście nie zostawie mojego opowiadania ,jednak jego nowej wersji i reszty historii , nie zobaczycie tutaj.Chciałam po prostu się z wami godnie pożegnać , nie , nie będzie żadnego epilogu czy coś w tym guście , historia na blogu jest mantakim etapie, że pogubilibyście się w postaciach , w rozwinięciu historii będzie wiele nowych,a stare zmienione.Nie mogę po wiedzieć ,że odchodzę , bo tak szczerze , już to zrobiłam.Dlaczego odeszłam? Sama nie wiem.Kiedyś po prostu przestałam,wchodzić na blogspot,zaczęłam robić to co kocham-robienie filmików na yt,a opowiadanie pisałam i do tej pory piszę od nowa pozmieniane , bez presji na spokojnie , tak jak powinno być od początku.Przepraszam was bardzo,że tak to wszystko zostawiłam , ale nie widzę sensu by to ciągnąć.Jeszcze raz żegnam i pozdrawiam☺


adios chicos 😆
Suerte para Todos 💞